Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O1] Oświetlenie bagażnika (Combi)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O1] Oświetlenie bagażnika (Combi)

    Zamieszczone przez Damianjg
    I zostaje rozebrać skrzynie i ocenić straty. Trzeba przeliczyć- naprawa czy wymian na inną
    Poki jeszcze obudowy nie rozerwalo to naprawa moze sie okazac oplacalna.

    Niestety z tego co pamietam skrzynie do 1.6 sa wyjatkowo drogie wlasnie ze wzgledu ze ich usterkowosc jest znana i handlarze wiedza ze jest na nie popyt, cena automatycznie jst windowana w gore.

  • #2
    [O1] Oświetlenie bagażnika (Combi)

    Wiem że temat był już wiele razy poruszany, ale nie znalazłem podobnego objawu. Mianowicie, działała mi lewa lampka, a prawa była trupem. Pierwsze wymieniłem w prawej lampce żarówke ale lipa, nic to nie dało. Ostatnio rozebrałem plastiki bagażnika i patrzyłem czy kable są przerwane, ale wszystko całe. Wziąłem miernik i patrze że na lewej lampce jest 12,4V , a na prawej 0,30V. Wziąłem plusa z prawej lampki i mase z trzpienia klapy (było 12,4V). Więc wziąłem nowy kabelek. Przylutowałem go do minusa przy prawej lampce i do minusa przy lewej działającej lapmpce. Wszystko ładnie było połączone, nastąpiła chwila próby. Otwieram klape bagażnika, lampki mrygnęły i zgasły. Odłączyłem lampki, patrze miernikiem jest napięcie 12,4V. podłączyłem lampke, patrze miernikiem a tu 0V.Wziąłem jeszcze kilka razy miernikiem posprawdzałem przy podłączonej i odłączonej lampce i zawsze jest tak samo. Bez lampki 12,4V z lamką 0V. Bezpiecznik i żarówki są dobre. Więc możecie mi powiedziec co jest nie tak?

    [ Dodano: Pią 07 Lis, 08 17:22 ]
    Dzisiaj poszedłem jeszcze raz sprawdzic to światełko i jest jeszcze większa lipa. Bez lampki są 2V z lampką 0V. Jedank kiedy lampke podłcze bezpośrednio pod masę lampka świeci. Wykluczam mirkowyłącznik gdzyż na desce rozdzielczej zapala się kontrolka kiedy otwieram klape bagażnika. Żarówka nojka sztuka, tak jak i cała lampka, bezpieczniki też dobre. Co mi poradzicie abym jeszcze sprawdził?[/b]

    Komentarz


    • #3
      miernik nie jest obciążeniem dla jakiejkolwiek instalacji , weź probówkę wykonaną z neonówki na 12V i podłącz się w miejscu podłączenia przewodów w oprawce żarówkowej , moim zdaniem masz gdzieś brak styku na podlaczeniach , prześledź drogę przewodu od oprawki do kolejnego połaczenia

      Komentarz


      • #4
        macio283, masz zamontowany hak ?? sprawdź czy tam nie ma zwarcia instalacji, kiedyś tak miałem ale z lampą zewnętrzną (stop).
        Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

        Komentarz


        • #5
          zurcio, haku nie mam.
          skodovkaand, Jak podłączyłem diodę LED (zrobiona na 12V) to również pokazywało mi 2V.

          Komentarz


          • #6
            macio283, a jesteś pewien, że w samej oprawce od tej "kiepskiej" lampki nie ma jakiejs niespodzianki? Może "+12", które jest jeszcze na przewodzie, ucieka w momencie podpięcia żarówecki.

            No i "przedzwoń" miernikiem samą lampkę, bo coś czuę, że to właśnie tu jest poblem.
            Staram się pisać poprawnie po polsku.

            Komentarz


            • #7
              Zamieszczone przez macio283
              Jak podłączyłem diodę LED (zrobiona na 12V) to również pokazywało mi 2V.
              w takim razie , pozostaje szukanie gdzie ten prąd ucieka
              Zamieszczone przez salvado
              "przedzwoń" miernikiem samą lampkę
              raczej oprawkę żarówki , macio283, weź wspomniana probówke i podłacz się do przewodu plusowego w oprawce i masy auta jeśli zapali się to znaczy że plus jest ok ,następnie podłacz się do minusowego i pociągnij "+" z akumy , dowiemy sie czy przewody sa ok

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez skodovkaand
                raczej oprawkę żarówki
                skrót myślowy :P
                Staram się pisać poprawnie po polsku.

                Komentarz


                • #9
                  macio283, , wyleczyles autko z usterki ??

                  Komentarz


                  • #10
                    Dzisiaj nie miałem zbytnio czasu bo w robocie byłem (niestety). W weekend miałem inne sprawy na głowie. Jutro idę się zabrac za dziadostwo. Jak uporam się z tym to napisze co było przyczyną. W czasie weekendu miałem dosłownie z 5 minut wolnego i metodą prób i błędów doszedłem do tego żę płyn do spryskiwaczy zalewa mi bagażnik (a ja zastanawiałem się dlaczego mam wilgoc w bagażniku). Z tego powodu chyba wiem gdzie leży przyczyna moich kłopotów, ale nie wykluczam czegoś innego.

                    Komentarz


                    • #11
                      wilgoć = śniedź na połaczeniach = wiekszy opór

                      Komentarz


                      • #12
                        No i właśnie wróciłem, połączyłem ten łącznik spryskiwacza. Kostki porozczepiałem przeczyściłem naniosłem specjalny smar do styków. Jednak kiedy zacząłem łączyc te kostki ujrzałem, że lampka od bagażnika idzie w innej ciągłej wiązce. Znalazłem w tej wiązce interesujący mnie kabel. Wziąłem odrapałem osłone kabla, mierze miernikiem jest elegancko 12.60V. Podłączyłem lampke i nic, jade miernikiem a tu 0.6V. Chyba oddam auto elektrykowi niech on na to rzuci okiem.

                        Komentarz


                        • #13
                          dziwne , a moze wpadniesz do wawy na turniej ?? to wezme ze soba narzędzia i chętnie sie temu przyjrze . ( zawodowo zajmuje sie elektryką , choć nie motoryzacyjna ale zawsze)

                          Komentarz


                          • #14
                            Łoooj, do Warszawy aż Daleko prawde mówiąc, chętnie bym wpadł, ale z czasem nie moge się nigdy wyrobic.

                            Komentarz

                            POWRÓT NA GÓRĘ
                            Pracuję...
                            X